Cześć. Nie powiem, jak mam na imię. Nie przedstawię się, bo nie widzę w tym sensu. Zdradzę jedynie, że jestem kobietą. Po dwudziestce. Przed trzydziestką. Tyle o mnie. Ten blog posłuży mi za narzędzie do praktykowania częstego pisania na różne tematy. Chętnych zapraszam do czytania. Niechętnych do nieczytania. Nie wiem, co jeszcze napisać, ale mam jeszcze jakieś dwadzieścia minut, więc spróbuję wyskrobać coś ciekawego. Nie wiem, czy będzie to na tyle interesujące, abyś chciał się w to zagłębiać, ale postaram się, aby nie było nudno. Ok? Dzisiaj jest 24 marca 2021 roku, środa. No i mamy w Polsce te lockdowny, itp. Zauważyłam, że wiele osób już podupada na zdrowiu psychicznym przez to, co od jakiegoś czasu dzieje się w naszym kraju. No i jeszcze ten koronawirus, i rzeczy z nim związane... dobijają. Dziś zapytałam narzeczonego, czy to jeszcze Rzeczpospolita czy już Rzeczdyktatorska Polska. I wiem, że niebezpiecznie pisać takie słowa, gdy wolności słowa w Polsce brak. Wiem, że jesteśmy